Odcinek z Krakowa do Szarowa ma długość 19,9 km i będzie kosztować niemal 900 mln zł. Ten etap inwestycji jest finansowany w całości z Krajowego Funduszu Drogowego. Trasa ma zostać oddana do użytku w kwietniu 2009 roku i wykonawca potwierdza ten termin. Bezpośrednio na wschód od Krakowa trwają już prace ziemne o różnym stopniu zaawansowania. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, pewnych problemów dostarczają archeolodzy, którzy mają prawo prowadzić badania we wstępnej fazie budowy, gdyż dość często znajdują coś ciekawego w ziemi.

Pozostałe etapy budowy autostrady A4 dzięki umieszczeniu ich na liście projektów kluczowych finansowane będą ze środków pomocowych UE (łącznie mówi się o 928 mln euro). Fragment łączący Szarów z Krzyżem (miejscowość pod Tarnowem) o długości około 60 km ma być ukończony tuż przed mistrzostwami Euro 2012. Zrobiono już pierwszy krok. - W tej chwili czekamy na wydanie decyzji środowiskowej - informuje Krzysztof Łata z Wydziału Dokumentacji GDDKiA oddział Kraków. - Przypuszczam, że w tym roku powinniśmy dostać tę decyzję z ministerstwa; wtedy wystąpimy o ustalenie lokalizacji drogi. W 2008 roku powinien być już gotowy projekt, co umożliwi ogłoszenie przetargu na budowę.

Reszta autostrady A4, aż do granicy z Ukrainą (176 km), jest w jurysdykcji rzeszowskiego oddziału GDDKiA. Tu również trwają prace przygotowawcze: - Do końca 2011 roku wybudujemy naszą część A4 - deklaruje Czesław Sowa, z-ca dyrektora ds. przygotowania inwestycji oddziału Rzeszów.

- Nie martwię się, że zabraknie środków. Już od kilku miesięcy monitorujemy ceny materiałów budowlanych oraz prowadzimy rozmowy z dostawcami na temat przyszłych zakupów surowców.

GDDKiA oddział Rzeszów czeka na decyzję lokalizacyjną w sprawie pierwszego z jej odcinków autostrady, który leży jeszcze w województwie małopolskim (od Tarnowa do granicy województw). Drugi fragment, prowadzący do węzła zachodniego Rzeszowa, nie ma jeszcze decyzji środowiskowej. Podobnie jest z odcinkiem łączącym zachodni węzeł Rzeszowa ze wschodnim. Na odcinku omijającym stolicę Podkarpacia zakończone są już badania archeologiczne, które na pozostałych fragmentach mają zostać wykonane do końca przyszłego roku. GDDKiA wykupiła także około 50 procent gruntów na odcinku z Krzyża do węzła zachodniego Rzeszowa, oraz 90 procent na obwodnicy Rzeszowa. Reszta ma zostać przejęta na mocy przygotowywanej ustawy pozwalającej na szybsze przejmowanie gruntów pod budowy.

Najmniej zaawansowany jest ostatni odcinek przyszłej autostrady, prowadzący do granicy w Korczowej. Tu nie zgromadzono jeszcze nawet materiałów potrzebnych do ubiegania się o decyzję środowiskową i lokalizacyjną.