Wiadomości z rynku

sobota
23 listopada 2024

Koniunktura na rynku opon

Rośnie sprzedaż opon do dostawczaków i samochodów ciężarowych
09.05.2008 00:00:00
Na krajowym rynku nowych opon do samochodów użytkowych trwa koniunktura. Według oficjalnych danych w 2007 roku sprzedano w Polsce ponad 700 tys. sztuk ogumienia do ciężarówek i 1,5 mln do dostawczaków. Obecnie standardem są opony bezdętkowe całostalowe. Coraz bardziej zauważalne są nowe technologie, w tym tzw. opony nieprzebijalne, czyli takie, które po przebiciu nadają się do dalszej jazdy. Potentatem w produkcji ogumienia tego typu jest Goodyear, który oferuje opony Omnitrac MSS wykonane w technologii Duraseal zapobiegającej utracie ciśnienia w uszkodzonej oponie. W bieżniku wbudowany jest dodatkowy pas ze specjalnego, żelowego kauczuku. Po przebiciu opony, np. przez gwóźdź, kauczuk wpływa w miejsce przebicia i tworzy plombę.
Prosperity na rynku opon do pojazdów użytkowych trwa drugi rok z rzędu. W 2006 roku sprzedano w Polsce 650 tys. sztuk ogumienia do ciężarówek, o 16 proc. więcej niż rok wcześniej. Był to największy skok od wielu lat, a spowodowała go wysoka sprzedaż pojazdów użytkowych - nowych i używanych.
Zakupy sezonowe
Kto jest liderem rynku, trudno ustalić, bo producenci i dystrybutorzy opon jak ognia unikają takich porównań. Za to firma Michelin zbadała, jakie typy opon cieszą się największym wzrostem zainteresowania użytkowników. Największy, bo 15-procentowy wzrost sprzedaży (w porównaniu z 2006 r.) dotyczył opon na osie napędowe. W przypadku opon na osie kierujące zanotowano wzrost na poziomie 10 proc. Najmniej zwiększyło się zainteresowanie oponami na osie wleczone, których sprzedano o 6 proc. więcej.
Jeśli chodzi o rynek opon do samochodów dostawczych, to w 2007 roku sprzedano ok. 1,5 mln sztuk takiego ogumienia, o ok. 12 proc. więcej niż rok wcześniej.
Charakterystyczna dla polskiego rynku opon ciężarowych jest sezonowość zakupów. Jak się dowiedzieliśmy w firmie Handlopex, grupującej kilkanaście hurtowni opon w całym kraju, gumy na osie napędowe najczęściej poszukiwane są u progu zimy. Kiedy robi się ślisko, przewoźnicy przypominają sobie o potrzebie wymiany starego ogumienia. Z kolei opony do naczep najlepiej sprzedają się jesienią, gdy padają deszcze. Transportowcy szukają wtedy opon dobrze odprowadzających wodę.
Nowości na koła
Obecnie standardem są opony bezdętkowe całostalowe. Coraz bardziej zauważalne są nowe technologie, w tym tzw. opony nieprzebijalne, czyli takie, które po przebiciu nadają się do dalszej jazdy. Potentatem w produkcji ogumienia tego typu jest Goodyear, który oferuje opony Omnitrac MSS wykonane w technologii Duraseal zapobiegającej utracie ciśnienia w uszkodzonej oponie. W bieżniku wbudowany jest dodatkowy pas ze specjalnego, żelowego kauczuku. Po przebiciu opony, np. przez gwóźdź, kauczuk wpływa w miejsce przebicia i tworzy plombę.
Wielu przewoźników przekonuje się też do opon o zwiększonej szerokości, które zastępują dwie opony bliźniacze na osi napędowej. Zaletą takiego rozwiązania jest zmniejszenie masy własnej pojazdu przy jednoczesnym powiększeniu jego ładowności.
Szersze opony trafiają też do naczep. Taką nowością na polskim rynku jest Michelin X One MaxiTrailer. To niskoprofilowa opona w rozmiarze 455/45 R22,5. Jak przekonuje producent, jej zaletą jest uniwersalność, ponieważ można ją stosować w naczepach typu mega i konwencjonalnych, podpinanych na ciągniki o wysokościach siodeł od 980 do 1.200 mm.
Z kolei nową oponą do przyczep pochwalił się Continental. Opona HTR2 proponowana jest w uniwersalnym rozmiarze 385/65 R22.5. Jej zaletą, wg producenta, jest m.in. budowa wewnętrznej warstwy uszczelniającej. Podobno HTR2 utrzymuje ciśnienie 50 proc. dłużej niż opony konkurencji. Poza tym ma być mniej wrażliwa na starzenie się. Wśród opon do dostawczaków nowością jest kolejna generacja Michelin Agilis. W oponach tych zastosowano technologię Durable Contact Patch, którą zapożyczono z ogumienia stosowanego w ciężarówkach. Rozwiązanie to umożliwiło osiągnięcie płaskiej powierzchni kontaktu opony z jezdnią, co przekłada się na równomierne i wolniejsze ścieranie bieżnika.
Natomiast zimową nowością jest opona Continental VancoWinter 2, w konstrukcji której zastosowano specjalne lamele. W barku opony znalazły się lamele sinusoidalne, które mają polepszać stabilność jazdy po śniegu. W środkowej części szerokich żeber bieżnika znajdują się lamele w kształcie łusek, które podczas jazdy działają jak skrobak do lodu. Ma to podnieść skuteczność hamowania na śliskich nawierzchniach.
Rozmiarowy ranking
W 2007 roku w rankingu sprzedaży opon w konkretnych rozmiarach pierwsze trzy miejsca zajmowały opony od dawna popularne na rynku. Najczęściej kupowany był rozmiar 385/65 R22,5 przeznaczony do przyczep i naczep. Na drugim miejscu znalazły się opony w rozmiarze 315/80 R22,5, produkowane z myślą o ciągnikach siodłowych, podwoziach ciężarówek i autobusach. Trzecim typem opon było również ogumienie do ciągników siodłowych, podwozi i autobusów, w standardowym rozmiarze 295/80 R22,5. Jednak pozycja opon z tego rozmiaru słabnie z roku na rok. Tuż za pierwszą trójką plasują się opony nowszej generacji i niższym profilu - 315/70 R22,5. Sprzedaż ogumienia tego typu, stosowanego w ciągnikach siodłowych i podwoziach, jest jedną z bardziej obiecujących tendencji na rynku. Od 2000 roku jego sprzedaż zwiększyła się ponad dziesięciokrotnie. Potwierdzeniem tego trendu jest dobra pozycja sprzedażowa opon niskiego profilu 60, a szczególnie rozmiaru 295/60 R22,5. Zainteresowanie tymi oponami, przeznaczonymi do ciągników siodłowych i podwozi, w zastosowaniu mega volume, wzrosło w przeciągu siedmiu lat kilkunastokrotnie. Obecnie rozmiar ten jest ósmym pod względem wielkości sprzedaży.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.